:::::::: :::::::::: ::::::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::::::: ::::::: ::::::::::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::::::::: :::: :::: :::::::::: :::::::::: :::: :::: :::: :::::::::: :::: :::: ::::: ::::: :::: :::: :::: ::::::::::: :::: :::: :::: :::: : :::: ::::::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::: :::::::::: - - -- - - -------------------------------------------- shtab polska-polnoc /4th ed/ gdansk-westerplatte 17 kwietnia/2oo4 ------------------------------------- - - -- ----- ---- jo, azbest hir. jest juz calkiem zabawnie. ci ktorzy sa tu od poczatku maja niezle w czubie (np winio) a inni dopiero dochodza. sa tez wspominki z quasta 2004 (gepard chwali sie przed wszystkimi sznytami na ramieniu, ktore to w walce z plotem nabyl na polu walki) ja zaraz dostane swojego kuraka co (nie ukrywam) napawa mnie swojego rodzaju radoscia. troche renta ze mam wujowy powrot do domu (elblonk) ale coz - spotkanko przede wszystkim. no, jest tez zbiku (18:04) i pierwsze co zrobil to kilka kompromitujacych fotek (np mi z butelka a'la magazyn 997) w slad za zbikiem poszedl stryjek i tez puscil jakas serie. poza tym grejowy flakon troche sniezny monitorem (przejsciowix) lekko nie styka i monitor gubi kolory - btw: pisze tego teksta wlasnie na tej maszynie - nawiasem mowiac jest to moj pierwszy raz na flakonie :) to chyba tyle, bo kurach juz mi przez ramie radosnie "ko ko" czy jakos tak... nera, leszcze cze ludziska :) wlasnie sie wpisuje do real time-a (brakowalo go na ostatnim LP2k3 ;/) Ogolnie jest spoko, tylko szkoda, ze po zapiekanki trzeba lazic w odlegle miejsce ;) macgyver/ (hmm... gdzie ja to kurwa bylem)... Blowjobb/HGW gdzie jeszcze ;) zapuscilem real'a, ale prawie kazdy ma to w d**** ;) po prostu towarzystwo o wiele lepiej integruje sie przy oparach chmielowych ;) no i spoko. grey / msb witam :) w ramach wylamywania sie ze standardow, nie mam realtime'a w d*.*. ;) dawno nie widzialem sie z ludzmi, w sumie kilka latek nie bylo mnie chociazby w okolicach sceny i teraz milo mi znowu widziec znajomych ludzi. zalujcie ludzie ze tu nie przyjechaliscie, bo zapach piwka i kurczakow unosi sie w powietrzu. :) VLX / Dial tia... kurczakos smellos so tasteloss... ;) tak przynajmniej twierdzi moja slodka polowica ;) anyway klimacik jest zajebisty, szkoda ze nie wszyscy mogli przywiezc swoje dupska, ale juz do tego przywyklem... i ch*j wam w d*py panowie skoro wolicie siedziec w domu niz spedzac czas w doborowym towrzystwie... mam tu ma mysli ludkuff ktorzy MOGLI a NIE CHCIELI of coz... Wasza sprawa... grey / msb p.s. Winio jush capi na lawce, jak imprezowac to imprezowac, hehe ;) HMM.... niby to party Atarowskie ale podjaralem sie wlasnie iBookiem... fajna maszynka, ale Atari lepsze :) AdamK hm... czy na tym kompie jest jakis tracker? ;) VLX dotarlysmy (ja i kol. Ania) przed chwilka ale juz widac, ze klimacik b.b.b. ciekawy - tzn. wszyscy "weseli" i zadowoleni (co niektorzy juz kimaja;-)). Wiekszosc dopisala - co b. mnie cieszy bo moj maz jest zawsze b. przejety organizacja i wprost emanuje energia podczas dogrywania tego typu imprez ;-))), z czego oczywiscie ja korzystam;-))). Szkoda, ze nie ma z nami Oli i Krzysia (Ola b.b.b. duza buzka) ale mam nadzieje, ze nastepnym razem sie poprawia;-). Caluski:-* Sylwija (zona Grey'a);-))) kurde mega sztab was here...rule zdjecia beda kompromitujace jak 100 000 diablow...generalnie jest rulu...szkoda ze nie wszyscy dotarli...ale co tam...upojenie alkoholowe jest wielkie...mam na mysli Azbesta i Winiola.. Azbest pragnie przekazac radosna nowine: wszyscy macie najebane...a azbestowy of pigfa jest stukniety w odbyt...madafaka azbest...azbest jeszcze mowi ze atari area to cwele i ladacznice,nawet ojciec rzeznik by sie nie wstydzil...a admini atari area to pedaly i lesby w trzy dupy.... to mowilem ja gepard na prosbe azbesta siedzacego kolo mnie... no, ten smierdziel (gepard) juz sobie poszedl i moge sam w koncu cos popisac (ja sam, czyli azbest). nabojka aa to stare dupy (tak mowi dracon a stryker go broni). grej mowi ze za 4 minuty bedzie gfx compo (jest 20:12) - obaczym co z tego bedzie. (dracon marudzi ze on tez cos chce pisac i ze mamy go puscic bo jak nie to madafaka slisior melkatores) dorzucil od siebie: "no i dobrze kurwa". o, znalazla sie osoba na ktora jeszcze nie wrzucalismy, wlasciwie to wiecej osobom: winio (bo spi w upojeniu alkoholowym, wstal tylko na chwile zaraz po tym jak spierdolil sie z lawki na ktorej spal), vlx (jakis taki dzis malomowny jest bo chyba za malo wypil, wlasciwie to nic nie pil bo jest samochodem jak sie okazuje. zdawal sie byc czlowiekiem ale mowi ze jest samochodem. nie mam powodow by mu nie wierzyc). maskotka wlasnie poklepuje geparda w gescie spoufalosci, probe jest troche zagubiony bo pierwszy raz widzi na oczy tyle pijanych rzeznikow, stryjek prawi mi komplementy "no widze ze kolega ma tu gadane" bo mysli ze dzieku temu uniknie bycia oczernionym (looser), dracon dociekliwie pyta "co ty ty, kurwa ch*** jaka powiesc piszecz K*** jego mac), zbiku chwali sie swoja karinka ("patrzcie jak szybko wczytyje sie extirpator"), grej biega z votkami, gepard pogania "azbest koncz to, kompo czeka", macgyver zjada zapiekanke podrywajac vlxa, maskotka placze ze dostalem weny tworczej i ze w ogole tak nie wolno i ze mam spadac. grej: "dewotki sa anonimowe". psia jucha.... no, ja spadam - to mowilem ja - azbest/pigwa rekords^nornica pikczers OSTATNI WPIS DO REALa. :) Adamk Tu macgyver - wlasnie sie zmywamy :) TO BE COUNTINUED... byLO MILUSIO - CHLOPCY COOL SIE SPISYWALI!!! POZDRAWIAMY. BUZKI!!!;-))) SYLWIJA WINIOO KOCHA WSZYSTKIH- MUUUA - LACZNIE Z GLUPIA CIPA ;-\\\\\\\00 '? (txt napisany przez Sylwije na prosbe Winia ;-))) jaka szkoda, ze jush nareszcie musicie isc - zdalby sie mowic starszy kolo za lada zaopatrujacy nas w chmielowe trunki, hehe ;) panowie, bylo MEGA- ZAJEBISCIE! zdecydowanie najlepsza tego typu biba jaka miala miejsce na westerplatte! dzieki wszystkim za przybycie! short greetings msg: - azbeST (atari 4eva! ale qr*a kto napisal atari chuje na piachu?! ;)) - Pr0be (dzieki za niespodziewana wizyte! mam nadzieje, ze Ci sie podobalo) - STryker (dzieki za przytaskanie wypasnego grill'a! na prawdziwym SV2k4 tez sie przyda ;) - dracON (slodziuchny pic na compo! 16kolcuff uber alles!) - gePArd (yebac czerwone pijawki! sld-bse!) - vLx (milo bylo Cie zobaczyc po latach, stary! szkoda ze byles tak krotko!) - zbIk (nie mielismy nawet czasu zamienic slowa, taki z Ciebie fire-bird ;) szkoda... :(( - wInio (dzieki Tobie odzyly we mnie wspomnienia z parties... dziex, bro! szkoda ze tak malo wypilismy razem... ale co sie odwlecze... :) - mAcGyVer (nadal jestes pupilkiem mojej Zony, hehe... dzieki za skuteczna "opieke" nad zenska czescia sztabiq) - maskotka (mas kotka cy nie mas kotka? arf... kto do hooy'a punk'a wzial mojego STka i rozpalal nim grilla? ;)) niech ja sie dorwe do Twojej flaszki z CT060... ;)) ... ok, that's it! cu nxt time, honnies...